Sesja plenerowa · W lesie
Fotograf ślubny · Fotosceny
Jedna sesja.. to za mało.. Z Kasią i Michałem znamy się już doskonale, mamy za sobą fotoreportaż ślubny, który odbył się na warszawskiej Starówce. Od tego czasu zastanawialiśmy się nad oryginalnym miejscem i ostateczny wybór padł piękne leśne zakątki, w okolicy Warszawy. Miejscem naszego spotkania była mała wieś, leżąca na granicy z lasem. Bardzo malownicze miejsce, do tego piękna słoneczna pogoda, z nieco rozproszonym światłem - bajecznie! :) Gdzie nie spojrzeć - wszędzie fajne miejsca na ujęcia, więc zanim trafiliśmy do samego lasu, minęło już trochę czasu - a ten na plenerze biegnie zawsze jak zwariowany. Zawsze tak jest, kiedy praca jest przyjemnością - a przy tej sesji bawiliśmy się wszyscy troje. Łąka, brzeg lasu i mały piknik leśny, okraszany białym winem. Często tak bywa, że planując jakieś szczególne miejsce na ujęcia, mam w głowie konkretne światło i wtedy o konkretnej porze staram się dotrzeć na miejsce. Pogody jednak nie da się zaplanować - nasza wycieczka w głąb lasu trwała tyle, że słońce schowało się za chmury - ale wiecie co? To nadało niesamowitego, głębokiego, niepowtarzalnego klimatu - każda pora i każde światło stwarza specjalne okazje, wystarczy tylko je wykorzystać.
#fotosceny #las #sesjaślubna #sesjaplenerowa #fotografiaślubna #fotografślubny #pannamłoda #panmłody #sukniaślubna #bukietślubny #portretślubny