Portret biznesowy · Warszawa
Fotograf biznesowy · Fotosceny
To moja ulubiona forma sesji biznesowych - w plenerze - z wykorzystaniem rzeczywistego tła i naturalnego oświetlenia, choć jak w większości przypadków, doświetlać kreatywnie zawsze warto. Otoczenie nowoczesnych biurowców zawsze bardzo dobrze akcentuje kontekst biznesowy zdjęć, a lekko rozmyta gra świateł i odbić dodaje klimatu.
Praca idzie bardzo przyjemnie i sprawnie, Przemek doskonale wie czego potrzebuje, a wcześniejsza rozmowa pozwoliła zdefiniować wymagania, zaplanować szczegóły i odpowiednio się przygotować. Planując sesję w terenie warto się upewnić, czy na jej przeprowadzenie nie są wymagane zgody od właścicieli takiego miejsca. Ewentualne formalności zdecydowanie warto zawsze załatwić z wyprzedzeniem, aby na planie zdjęciowym uniknąć niepotrzebnego zamieszania i nie ryzykować tym, że sesja może nie dojść do skutku z prozaicznych przyczyn.
Dla nowych miejsc, warto też zrobić wcześniejszy rekonesans, wybrać najlepsze, najbardziej atrakcyjne miejsca oraz odpowiednio dobrać porę dnia dla sesji, zapewniając najlepsze oświetlenie i unikając godzin, w których w danym miejscu jest najtłoczniej.
Zdecydowanie zawsze warto spędzić trochę czasu na wcześniejszej rozmowie z klientem - oprócz zebrania kluczowych informacji nt. oczekiwań, jest to przede wszystkim świetna okazja do wstępnego poznania się, co na późniejszym planie zdecydowanie ułatwia współpracę i wzajemne zrozumienie. Z Przemkiem znaliśmy się już 'chwilę wcześniej' - jego żona Anita Dąbrowska jest bardzo utalentowaną artystką malarką, dla której mam przyjemność realizować dygitalizację jej obrazów. Ale to już inna historia..
Comments