Sesja narzeczeńska · Pałac w Młochowie
Fotograf ślubny · Fotosceny
Z Michałem spotkaliśmy się jeszcze w zimie, tuż przed świętami, z zamiarem zaplanowania sesji narzeczeńskiej na wiosnę w nowym roku. Sesja na tym etapie była tajemnicą, bo została pomyślana jako prezent pod choinkę dla Patrycji - przyznacie, że bardzo oryginalny.
Każda pora roku ma swoje uroki i swój indywidualny potencjał do realizacji sesji fotograficznej, jednakże wiosna czy lato, to czas wyjątkowy - zieleń, ciepło, słońce, kwiaty.. - to wszystko zawsze dodaje uroku i magii do obrazów. Sesję zdecydowaliśmy się zrealizować w lipcu - rok wyjątkowo ciepły, zieleń w pełnym rozkwicie, wystarczyło tylko wybrać miejsce. Decyzja padła na ogrody pałacu w Młochowie - wspaniałe miejsce, duży teren zieleni z małymi jeziorkami, przestrzeń praktycznie pusta - tylko niewielka ilość zwiedzających, więc swoboda w realizacji sesji ogromna. Pogoda wymarzona, piękne miejsce, cudowna, pełna uroku para, z fantazją i energią. Praca przy zdjęciach była wielką przyjemnością i szkoda tylko, że czas zawsze pędzi tak nie ubłagalnie szybko..
Comentarios